Chcesz zaczynać każdy dzień nie od pośpiechu i powracającej myśli “czy ja na prawdę muszę dzisiaj iść do pracy?”, ale od przypomnienia sobie do czego dążysz, co kochasz i co w Twoim życiu ważne? A gdyby tak nie tylko sobie to przypomnieć, ale i spojrzeć co rano na te rzeczy i w ten sposób naładować baterie na resztę dnia? Przyznasz – brzmi kusząco. Dlatego dzisiaj zapraszam do tworzenia vision board!
Co to jest? To nic innego jak Twoja tablica planów i marzeń – ma pomóc Ci przemyśleć i zwizualizować to kim chcesz być i jak żyć, a także skupić Twoją uwagę na realizacji tych planów. Może być wielkość kartki A4, jak i zajmować pół ściany w sypialni. Ważne, żeby była Twoja. Najlepiej umieścić ją w takim miejscu, żeby jak najczęściej na nią spoglądać.
Po co mi vision board? Po pierwsze samo tworzenie jej pomaga znaleźć chwilę na refleksję, o tym co na prawdę jest dla Ciebie ważne. Po drugie – tworzenie takiej tablicy to świetna zabawa, zwłaszcza dla osób z zacięciem artystycznym (spokojnie, jestem najlepszym dowodem na to, że bez takiego zacięcia też da się osiągnąć dobry efekt!). Po trzecie, kiedy już zrobisz swoją tablicę – patrzenie na nią pomoże Ci utrzymać uwagę na sprawach istotnych i przyjemnych, bez rozmieniania się na drobne. Przy każdym spojrzeniu na nią poczujesz zastrzyk pozytywnej energii.
Czy są jakieś zasady? I tak i nie – ja swoją vision board zrobiłam całkowicie dowolnie, nie kierując się żadnymi wskazówkami co do ilości pól i rozmieszczenia poszczególnych obrazów na mapie. Jeśli jednak interesujesz się feng shui – możesz pogłębić swoją wiedzę i stworzyć tablicę zgodnie z siatką bagua, czyli wytycznymi jakie aspekty życia powinny się na niej znaleźć i jak je względem siebie umiejscowić. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Jeśli nadal czujesz niedosyt wiedzy – zaglądnij na stronę Christine Kane, z której możesz pobrać darmowy przewodnik o tworzeniu vision board. Gorąco zachęcam Cię jednak, żeby zrobić tablicę po swojemu. Spójrzmy teraz jak się do tego zabrać.
Krok 1 – zastanów się
Znajdź pół godziny tylko dla siebie, zrób wielki kubek ulubionej herbaty, zasiądź pod kocem z notatnikiem i zastanów się (a potem wypisz), jakie są Twoje największe marzenia, co dla Ciebie oznacza dobre życie, gdzie chcesz pojechać, co zobaczyć, czego się nauczyć, czemu i komu poświęcić więcej czasu. Założę się, że nieczęsto masz okazję do takich przemyśleń a szkoda, bo to konieczne, żeby poznać siebie i zacząć swoje marzenia realizować. Jeśli masz ochotę na dawkę inspiracji – zajrzyj do wpisu Marzenia do spełnienia.
Przy tworzeniu mojej vision board kilka obszarów przyszło mi do głowy od razu – szczęśliwy związek, przytulnie urządzony dom, kontakt z naturą, pielęgnacja przyjaźni, upragnione wakacje. Nie mogło też zabraknąć rozwoju osobistego:). Następnie skupiłam się na uprzyjemnianiu życia i dodałam do listy: odpoczynek, czas na refleksję, harmonię, książki, kawę, ciepłe bułeczki (czyli moje małe przyjemności). Następnie dołożyłam hobby (scrapbooking), dążenie do otaczania się mniejszą ilością rzeczy, ale za to lepszej jakości, a także mak, który kojarzy mi się z prostotą. Na koniec urozmaiciłam moją tablicę kilkoma inspirującymi cytatami, które nawiązują do kolekcjonowania przeżyć, przeniesienia mojego zespołu w pracy na nowy poziom, a także spokoju ducha.
Jeśli szukasz inspirującego tekstu do swojej tablicy marzeń – możesz skorzystać z afirmacji (czyli pozytywnej myśli, którą powtarzasz sobie tak często, aż zaczniesz nią żyć) – sporo przykładów znajdziesz tutaj. Inne pomysły, które przyszły mi do głowy:
Dbam o siebie!
Roztaczam dobrą energię dokoła!
Lubię siebie taką, jaka jestem!
Spełniam moje marzenia!
W obecnym projekcie nie wykorzystałam afirmacji, ale następnym razem na pewno to zrobię! We wpisie Porażka czy sukces podpowiadałam Ci, żeby wypowiadać je do siebie przed lustrem, użycie ich w vision board i patrzenie na nie codziennie też musi mieć wielką moc!
Krok 2 – dobierz zdjęcia/rysunki/materiały/cytaty
Jeśli masz już przemyślane co ma się na tablicy znaleźć – czas poszukać odpowiednich zdjęć/rysunków. Moje poszukiwania zaczęłam od prywatnych archiwów. Okazało się, że z większością pojęć jestem w stanie skojarzyć ciekawy obrazek mojego autorstwa. Resztę zdjęć pobrałam z darmowych banków – moje ulubione to Unsplash.com i Kaboompics.com. Jeśli spodobała Ci się forma prezentacji cytatów, której używam – możesz samodzielnie stworzyć takie grafiki na Behappy.me.
Krok 3 – stwórz kompozycję
Wreszcie przyszła pora na umieszczenie wszystkich elementów na tablicy. Możesz to zrobić w programie graficznym (ja użyłam darmowego Gimpa), wykorzystać tablicę korkową, albo po prostu naklejać wydrukowane zdjęcia na karton. Ta ostatnia opcja daje znacznie większe możliwości pod kątem doboru materiałów – możesz stworzyć nawet kompozycję 3D! Mnie jednak zamarzył się profesjonalnie wyglądający plakat – kupiłam nawet specjalnie ramkę, żeby go oprawić i postawić na toaletce. Jeśli zdecydujesz się stworzyć vision board w programie graficznym – możesz potem także użyć projektu jako tapety na pulpit. Nie ma chyba lepszego sposobu, żeby patrzeć na swoją tablicę regularnie, przypominać sobie o swoich marzeniach i motywować się do ich spełniania.
To co? Kiedy siadasz do projektowania swojej tablicy marzeń?
Spodobał Ci się ten artykuł? Bardzo mi miło! Zostaw koniecznie komentarz i podaj dalej!